Każdej nocy on i jego dupa, on już inną dziś dmuchał naraz dobre umie się ruszać długo nie szukał stawia browar walniemy towar dziewczynko dosiąde się do was one speszone patrzą na dłonie każda chce się ponieść - co powiedzą one ? wiedzą kupuje proszek sprzedaje na flotę, walnę się z nim zadzwoni potem
Ref. To ona ma srebrny pistolet, dziwce siadła psycha - koniec ! To on ma spocone dłonie wyczuwa może ją ponieść
Ka-Ka-Każdej nocy on i jego dupa on chciał tylko stukać przy chajsie był kutas ona miała utag romantyk czy brutal ? lubiała party w letni upał każdej nocy on i jego dupa żalili się sobie że ich życie to kupa było im łatwiej tak razem, gdy on nie wiedział że pimp to jej menadżer
Ref.
Każdej nocy on i jego dupa wychodzili w nocy, plaża w dzień to za duży tłum tam nie ma miejsca na ich z piekła manewr wynoszenie trupa w dzień jest nie wskazane on się bawił stale monotonny balet chciał zaostrzyć temat więc szprycował lalę ten towarek potem palił przez dni całe a wieczorkiem mógł z nią jeździć na plażę
Ref.
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|