JEŚLI MI SIĘ CZASEM ZDARZA PRZY SWYCH MYŚLACH STAĆ NA STRAŻACH W SZARYM POLU POD SKOWRONKIEM NIE W KOŚCIELE NIE W GARAŻACH... BĄDŹ MÓJ BOŻE TAK WSPANIAŁY POZWÓL DŁUGO BYĆ CIEKAWYM LECZ UWAŻAJ NA POCZĄTEK I BACZ PILNIE BO ROZSĄDEK CO POŁYSKIEM CIĄGLE WABI CZĘSTO SPADA ZBYT ZNIENACKA NO I TROCHĘ JAK MORDERCA NISZCZY WĄTEK I CHCE ZABIĆ GŁOWA TO JEST JAK WALIZKA MOŻNA DO NIEJ WSZYSTKO WCISKAĆ CHOĆ SKOŃCZONA, TO OGROMNA CHOĆ NIE WCISKAM, TO NIE PRYSKA TO, CO CZASEM WIDAĆ Z BLISKA CHOĆ NIE WCISKAM, TO PRZYTOMNA TY PAMIĘCI ZAPOMINASZ, ŻE TA GŁOWA, ŻE TO SKRYTKA, ŻE TĘ SKRYTKĘ DROGOCENNĄ ŁATWO STRACIĆ ? NIE ODZYSKAĆ... OJ CZY TY MNIE ABY CZASEM NIE TRAKTUJESZ JAK ROZBITKA? A TU PEŁNA GŁOWA, PEŁNA GŁOWA CZASEM CIĄGNIE CAŁĄ RESZTĘ DO DNA, CZASEM TRZEBA SIŁY, BY TAK PŁYNĄĆ POPRZEZ ŻAL I TO ROZCHWIANIE, PRZEZ GORĄCZKĘ TYLU ZŁUDZEŃ DO KLASZTORU WSCHODU SŁOŃCA.
TAMTA GÓRA W MGŁACH STOJĄCA ZNACZY PUSTKĘ I SPOTKANIE Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.