Z Genui do Rzymu droga wiodła morzem. W ładowni muszkiety, złoto oraz noże. Trzystu nagich galerników rytmicznie w mozole Pracowało w pocie wiosłami na dole.
Barbarossa, Barbarossa! Kocha ciebie piekło, Boją się niebiosa.
Barbarossa, Barbarossa! Kocha ciebie piekło, Boją się niebiosa.
Mgła spowiła statek, gdy szło do świtania. A więc nikt nie odkrył, że ktoś ich dogania. Wystarczyła krótka chwila - mistrzowski abordaż, Wszystkich w pień wycięła ta piracka horda.
Barbarossa, Barbarossa! Kocha ciebie piekło, Boją się niebiosa.
Barbarossa, Barbarossa! Kocha ciebie piekło, Boją się niebiosa.
Barbarossa, Barbarossa! Kocha ciebie piekło, Boją się niebiosa.
Rudobrody rzuca rozkazy od steru: "Wyrzucić za burtę martwych oficerów" Chrześcijanom w końcu dzisiaj utarliśmy nosa. Jutro świat się dowie kto to Barbarossa!
Barbarossa, Barbarossa! Kocha ciebie piekło, Boją się niebiosa.
Barbarossa, Barbarossa! Kocha ciebie piekło, Boją się niebiosa.
Barbarossa, Barbarossa! Kocha ciebie piekło, Boją się niebiosa.
Barbarossa, Barbarossa! Kocha ciebie piekło, Boją się niebiosa.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.