niebo płata nam figle jak zwykle jak zwykle najpierw sto dni ugoru potem suszy powódź deszcz deszcz deszcz deszcz dziki deszcz a teraz znowu po prostu pada
ziemia pachnie jak mokre psisko
przypominam sobie kiedy ostatni raz widziałem cię nagą
to musiało być dawno i jeszcze przed suszą i niby kreskami widzę tylko strzępki ciepła widzę tylko strzępki ciepła
mało jem mało śpię za to piję trochę więcej teraz piję deszcz skaczę po kałużach teraz piję deszcz nie pamiętam na co czekam i nie pamiętam już, nie pamiętam już czy potrafię coś innego Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|