Mam dosyć wiesz, lecz to jest silniejsze Uczucie które nie jest ulotne jak powietrze Zmagam się z tym pomimo tego że cierpie Ty już tego nie widzisz, bo przecież ci to obojętne
Znów wyciągne ręke, bo innaczej nie mogę Gdybym nie zadzwonił, Wiem że ty tego nie zrobisz Znam cie na pamięć, każde twoje ruchy i gesty Od pierwszego spotkania pamiętam każde momenty
Czasem sie zastanawiam co kłebisz w swoich myślach Po co ze mną jesteś co cię jeszcze trzyma ? Daj mi powód, a odejdę wezmę tylko wspomnienia Pozstawie cząstke Ciebie, bo nic więcej już nie ma
Sam tak na prawdę nie wiem na czym już stroje Bo każdy dzień, jest z myślą że zaraz będzie koniec Czas dla mnie to nie chwila, a wielka niewiadoma Żyje stresem który przeszywa mnie od środka
To przykre, że droga którą wspólnie przechodzimy Staję się wydeptana, ale tylko przez Blizny Wszystko co miało kiedyś sens, Dziś nie liczy się Dlaczego tak się stało, Powiedz dlaczego tak jest !
Już nie wiem jak mam wyrazić uczucia do ciebie Już nie wiem co mam zrobić by w koncu było lepiej Widocznie nie zasługuje na Twoje na Szczęście Bo co kolwiek nie zrobie zawszę najgorszym Będę
Ja wiem ze lepiej by było cofnąć czas Niż żyć z Tą świadomośćią że nie ma już nas Lecz Miłość jest silna nie pozwala zapomnieć Co kolwiek się stanie, Będę myśleć o Tobie
Milion powodów by odejść jeden żeby zostać Gdyby nie uczucie dawno bym inną droge obrał Każdy uczy się na błedach, lub kroczy po tych samych Wiedź że gdy odejde nie będę chciał powrócić za nic
Powiedź jak zapomnieć powiedź a spróbuje Nie wystarczą pochowane Twoje zdjęcia z półki Są jeszcze miejsca które przemieszczam na codzień Każde są wspomnieniem o Twojej osobie
Gdziekolwiek bym nie był nie zasłonie myśli Nie mam takiej mocy by zagoić wszystkie blizny Dlaczego tak mocno w siebie wierzyliśmy ? By teraz pozostała tylko nić nienawiści
Tyle prób, starań by wszystko naprawić Co ze tego jak zawsze kończyło sie na tym samym Dlatego już nie żyje żadnymi marzeniami Oraz teorią że jesteśmy Sobie Pisani
Dziś każdy z nas idzię swoją drogą Pisząc scenariusz niestety już osobno Widocznie tak miało być, losu nie oszukasz Każdy kij ma dwa końce o tym nie zapominaj
Znikam raz na zawsze z Twojego życia Może z kims innym lepiej z niego skorzystasz Nie wnikam, wciąż będe szedł do przodu Choćby w ciszy, Sam na sam ze SobąTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.