Jesteś przypadkiem nietypowym Cichym, skromniutkim, wręcz wzorowym Nawet nie palisz i nie pijesz Tak nienormalnie sobie żyjesz Nie ciągnie Ciebie do dziewuchy Nie ma Cię tam, gdzie zawieruchy Masz jakieś takie dziwne normy A może obraz to pozorny
Wokół jest tyle do zrobienia A Ty nie zwalczasz, nie oceniasz Ważne, że Ty masz święty spokój Gdyż Tobie obcy jest niepokój Nieważne, co się u nas dzieje Że tolerancja nam topnieje Swobód ubywa w tej wolności Że są biedniejsi ludzie prości
Ref.: Powiedz mi, uwierz mi Czy to sny, czy to Ty Co za stan, pijesz tran Jesz musztardę oraz chrzan Jesteś ten supermen Czy to sny, czy to Ty Co za stan, pijesz tran Jesz musztardę oraz chrzan
Tobie to wcale nie przeszkadza Że nas zawiodła nowa władza Która raz kluczy, raz szarżuje Gruszki na wierzbie obiecuje To znów my mamy się narażać Bo Tobie mogłoby zagrażać A gdy się bój z głupotą skończy Ty będziesz wiedział, gdzie dołączyć
Ref.: Powiedz mi, uwierz mi Czy to sny, czy to Ty Co za stan, pijesz tran Jesz musztardę oraz chrzan Jesteś ten supermen Czy to sny, czy to Ty Co za stan, pijesz tran Jesz musztardę oraz chrzan (2 x) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|