Niejeden typ by tu chciał być jak ja A ja już chyba nie jestem sobą Ciało me tylko pudełkiem dla zła Po chuj mnie chlapiesz tą święconą wodą Modły nie pomogą, bo bogom - wypowiedziałem ten beef Czekaj aż nagram, bo jak już nagram to taki diss Że diabeł mi zacznie lajkować instagram Z rapowych planów znowu wyszły nici, na zamówienie mi szyła Ariadna Jakbym był wolny to wkoło trójkąty i przez to te dupy mi mówią pentagram Po dwóch latach wpadłem i pozamiatałem Ryzyko popłaca a się go nie boje Bo jeśli upadne to mam obiecane że i tak zostanę Upadłym Aniołem Barwy czerwone nim ciało zdobione, zakładam koronę by potem nawinąć Że moje teksty są tak poronione jak niedoszłe dziecko Jay-zego i Beyonce Czujesz? To piniądz, a piniądz to władza Skurwiel nauczył się asertywności Jak o niego pytam no to się nie zgadza Ziomek na blokach co la vida loca się jara Weź Opał zajebaj 16. Później ze strachem i płaczem w oczach Tłumaczy, że przecież morderstwo karalne Sąsiadki na klatce w kółku się modlą Że spalę się w piekle mi prawią litanie Wiem, bo Azazel mi dzwonił czy wpadnę Bo pochytał naprawdę dobre jaranie
(Ref.) Ciągle gadasz o mnie Co ty o mnie wiesz Pochłonął mnie ogień Liczby 666 Po co gadasz o mnie Co ty o mnie wiesz Pochłonął mnie ogień Liczby 666
Opał to pizda do tego leniwa Po dwóch latach wpada jakby był tu zawsze No jasne Nikt nie mógłby przecież pomyśleć Że mogłyby to być problemy prywatne Dziwko! Bawi mnie wasza cyniczność Zmieniacie idoli jak te naklejki Dziwko! Przeżyłem śmierć kliniczną Raczej nie zrobią mi nic wasze hejty Jak znasz mnie prywatnie to wiesz co mną szarpie To nieustanne niezdecydowanie Jak sprawdzam co w rapie Na tym ich glamrapie To jestem na nie, zdecydowanie Diabeł ma kocioł, tam wrzuca raperów Co chyba przyszła już na nich pora A ponad połowa jak trafi do kotła to woła Jezu,Chryste! Smoła! 666 razy upadłem Każdy zostawił mi blizny na ciele Błędy? Straciły dla mnie znaczenie Błedy? Jestem ich nauczycielem A z moją byłą to mogłem kraść konie I dobrze że to gówno już skończone Bo bym miał teraz nie tylko złodziejkę Ale i jeszcze kurwę za żonę Unoszę dwa palce w imię pokoju Z nich gęsta krew płynie Unoszę dwa palce w imię pokoju Aż nie zaczną sinieć Unoszę dwa palce w imie pokoju Pokój sukinsynie Żaden z tych palców nie należy do mnie Więc powiedz mi jak ci naprawdę na imię
(Ref.) Ciągle gadasz o mnie Co ty o mnie wiesz Pochłonął mnie ogień Liczby 666 Po co gadasz o mnie Co ty o mnie wiesz Pochłonął mnie ogień Liczby 666Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.