Jeszcze nie jestem osądzony Ale topoli pośpiech wokół Miedź na żałobne sypie dzwony I sukno nieba szarpie sokół
Jeszcze spowiednik mój docieka W mym garbie świętych obcowanie A już kocięta martwe rzeka Na wigilijnym niesie sianie
Choć czysty jestem, będę ścięty Mój bok, jak źródło, kij otworzy Czy jestem z martwych, moje pięty Spróbuje ogniem służka boży, służka boży
[2x:] Tylko dlatego, że zaspany Wypadłem z raju jak z kołyski Broni mnie jeszcze brzask słomiany I przestrzeń pól żujące pyski, żujące pyskiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.