Wydawało nam życie poronione aspiracje Upadają gdzieś w koncie moje nowe marzenia Zakręcony mamy umysł obrotami waszych twarzy Już od dziś ulepszony eksperyment jest ważny
Oszukany idealnie walę głową w stół Jestem wrogiem milczenia, tak jak kamień zaklęty Minimalnie skruszony, jestem wrogiem brzydoty Dzięki hasłom wyssanym jestem teraz ujemnie naładowany
Połamane będą słowa, przyjdą myśli chore Połamane będą prawa, wysadzone jak mosty Połamane będą słowa, przyjdą myśli chore Połamane będą prawa, wysadzone jak mosty Wymierają wojownicy, wyskoczyłeś za wysoko Woda leje się z góry, zmyje łzy z twoich oczu
Wydawało nam życie poronione aspiracje Umierają gdzieś w koncie moje nowe marzenia Zakręcony mam umysł obrotami waszych twarzy Już od dziś ulepszony eksperyment jest ważny
Połamałem obie ręce o ściany i podłogę Takie słowa są tylko, są tylko dla zdrowych Taką drogą nie wolno, nie wolno nam chodzić Coraz głośniej słychać jak spadają wasze głowy
Połamane będą słowa, przyjdą myśli chore Połamane będą prawa, wysadzone jak mosty Połamane będą słowa, przyjdą myśli chore Połamane będą prawa, wysadzone jak mosty wymierają wojownicy, wyskoczyłeś za wysoko woda leje się z góry, zmyje łzy z twoich oczu
Połamane będą słowa, przyjdą myśli chore Połamane będą prawa, wysadzone jak mosty Połamane będą słowa, przyjdą myśli chore Połamane będą prawa, wysadzone jak mosty Wymierają wojownicy, wyskoczyłeś za wysoko Woda leje się z góry, zmyje łzy z twoich oczu Woda leje się z góry, zmyje łzy z twoich oczu Woda leje się z góry, zmyje łzy z twoich oczuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.