Znowu czuję się na haju Przecież nie ćpam nic Czuje jak w moim kraju Gwizdy wysuszają łzy Bo pizdy żądne krwi krążą nad nami jak wrony, kruki Król nie ma korony Chce do ciebie wrócić Czarne jak opony Czarne jak dym gdy wyhamowuje życie Opon pisk, stop! To nie pit-stop, chcemy tylko czysty zysk Jebać ukryte koszty Porażki nie wypuszcza na powierzchnię Palę za sobą mosty Wciągam tylko czyste powietrze Nie może mi się nie udać Gram w rosyjską ruletkę Szyjką do dołu, do góry denkiem gramy w butelkę Sukces zabija moich przyjaciół Padają jak róże zwiędłe Maja za dużo Ci co mają za mało nie wiedza w ogóle jak smakuje szczęście
Rodziny Ubeków w drogich samochodach Kolor nigdy nie rzuca się w oczy Na czerwony dywan załóż krwistą sukienkę W kolorze paznokci Na twoich ustach też czerwień Zostaw ślad, pocałuj mnie w szyję Przecie wokół jest pięknie, piękny świat Wreszcie czuje ze żyję Masz błękitną krew Przez cienką skórę widzę błękitną żyłę Nadgarstek ci się unosi, równomiernie pulsuje Czuje ze żyjesz Czuję twój oddech na moim policzku Zaraz zwariuję Znam odpowiedź na twoje wszystkie pytania Choć to nie teleturniej Czuje, ze pachniesz Czuje, ze czujesz że będzie z tego coś więcej Warszawska szlachta, artystyczna bohema Niziny społeczne Wyżyny intelektualne, Alkohol, leki – to wszystko bardzo niebezpieczne Pocałuj mnie, chcę zasnąć Weź mnie stąd
Pierwsze rozdanie od razu z ręki mam pieprzony full house Nie pytaj co u mnie, co u nas Bo serce rozsadza pieprzona duma Work hard, play hard – co się dziwisz, kurwa? Łut szczęścia, miałem fart Łyk, łyk , mogłem dotknąć dna Nie igraj z ogniem Choć jak fajerwerki kojarzą ci się ze szczęściem Puść lampion w powietrze nad jeziorem, będzie bezpieczniej Lont już płonie kanister w ręce Twój niewinny uśmiech Rozpalam entuzjazm między nami A za chwilę go gaszę jakimś chujowym chujstwem Jestem piromanem uczuć Nigdy już tutaj nie wrócę W twoich oczach jest żar, który zajmuje moją, łatwopalną dusze Mamy coś czego nie widza ludzie Bawimy się bezczelnie Pijemy Życie obojętnie Bo nie wiemy kiedy to pęknie I powiemy: Cześć!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.