Być tolerancyjnym, trochę człowieczeństwa By nie czuć się winnym wobec społeczeństwa Całą złość wyrzucić, tolerancji uczyć Nie chcę by ktoś kiedyś miał to odwrócić
Nie na mnie, bo dla mnie to nie zabrzmi ładnie Ktoś w kłopoty wpadnie, wyląduje na dnie On z umysłów kradnie to co masz ostatnie To chyba na zdrowy rozsądek wypadnie Utkwiłem? nie, chyba dobrze trafiłem Ilu już takich jak ty naliczyłem I wiesz co stwierdziłem? nasuwa się jedno Że ze zrozumieniem jest ciężko - na pewno Co widać, a ty chcesz tego unikać Wystarczy zapytać, czy to takie ważne? Bez tego giną społeczności każde To słowa poważne, to o tolerancji Ważny jest tutaj twój brak informacji Mój świat demokracji, na poparcie racji I plan likwidacji tych durnych teorii Co tolerancji nie znają historii
Być tolerancyjnym, trochę człowieczeństwa By nie czuć się winnym wobec społeczeństwa Całą złość wyrzucić, tolerancji uczyć Nie chcę by ktoś kiedyś miał to odwrócić Być tolerancyjnym, trochę człowieczeństwa By nie czuć się winnym wobec społeczeństwa Całą złość wyrzucić, tolerancji uczyć Nie chcę by ktoś kiedyś miał to odwrócić
Bo bez tego giną społeczności każde I pewnie dlatego to jest takie ważne Spostrzeżenie własne, dla mnie to jest jasne Być może życie nie musi być straszne Umysły uważne dobrze to wychwycą Niektóre osoby właśnie na to liczą Chcesz się dogadać? nie musisz udawać Wystarczy mi grunt pod nogami zbadać To proste, na tym schemacie wyrosłem By nie stać się osłem, coś z tego wyniosłem Naukę, szybko zapełniłem lukę Z tym wszystkim teraz po świecie się tłukę I poznałem sztukę konwersacji z tłumem Teraz to już umiem i ludzi rozumiem Rozumiem problemy miejskiej społeczności A to co umiemy to krok dla ludzkości Przez to nie złości, nie już brak uwagi Na tym polega charakter przewagi To świat demokracji i tych informacji Co wytłumaczą ci brak tolerancji
Być tolerancyjnym, trochę człowieczeństwa By nie czuć się winnym wobec społeczeństwa Całą złość wyrzucić, tolerancji uczyć Nie chcę by ktoś kiedyś miał to odwrócić Być tolerancyjnym, trochę człowieczeństwa By nie czuć się winnym wobec społeczeństwa Całą złość wyrzucić, tolerancji uczyć Nie chcę by ktoś kiedyś miał to odwrócić Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.