Mama mówiła nie wychodź z domu, Głośno krzyczała to z balkonu. Mama mówiła, że źli koledzy, A Ty nie chciałaś mamie wierzyć. Mama mówiła, mama prosiła Wróć przed północą o swych siłach. Mamy się słucha albo jest kucha, I długo w palce swoje dmuchasz.
Ref. A mama wie lepiej, Jest przecież dłużej na tym świecie. Bo mamy wiedzą wszystko lepiej, I nie chcą krzywdy naszej przecież, nie.
Mama mówiła, że ta kobieta Nie jest dla Ciebie, coś z nią nie tak. Mama mówiła, chciałeś inaczej, A mamy mają czuja raczej. Mamy to przecież też są kobiety, I znają dwie strony monety. Mama mówiła, Ty nie słuchałeś, No i w paluszki znów dmuchałeś.
Ref. A mama wie lepiej, Jest przecież dłużej na tym świecie. Bo mamy wiedzą wszystko lepiej, I nie chcą krzywdy naszej przecież, nie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.