Tekst : Śmieję się ze wszystkimi, płaczę sam w ciszy Gdy znów dałem cząstkę siebie Ale jak zwykle na darmo Składam kciuki w mały krzyżyk Może bóg w końcu usłyszy Że chcę życia zasmakować Że się kurwa na nie targnąć!
Cały na czarno jak klecha Wbijam na teren bo muszę podjechać Na szyi wisi mi kieta Ale nie ma krzyża bo jeden już noszę na plecach Musiałem dźwigać go już jako dzieciak Gdy stary na czterech wracał po baletach WIĘC KURWA NIE PYTAJ CO JEST ZE MNĄ NIE TAK ! Wychowała mnie kobieta Walcząc sama z całym światem Bo choć każdy stąd miał ojca No to rzadko który tatę Ale mimo braku wzorca Zachowałem się jak facet I wraz z każdym moim bratem Wziąłem swe życie na klatę Własnymi rękami dziś robię wypłatę Nie zbieram podarków od babek na tacę Więc chuj Cię obchodzi zawistny kutasie Ile wyrzuciłem na nowe najacze Z bloków chłopaczek jak każdy Zapytaj o zdrowię mnie a nie opinie Czemu szukasz we mnie gwiazdy Tak jak był bym niebem wieczorem w wigilię Ja tylko familię chcę ubrać, napoić, nakarmić Żeby nie mieli więcej w życiu ciężko Jebać homilię, kolesia w sukience Bo z bogiem rozmawiam jak z moim koleżką Idę sobie ścieżką do góry powoli Co by się nie działo mam wysoko brodę Coś gada ten wafel to chuj mnie to boli Bo to nie on za mnie przechodzi tę drogę Czasem pije wodę, a czasami wino Czasem piję perłę, a czasami colę Ale to nie ważne, no bo ważne jest to że nigdy z Judaszem przy jednym stole Ty zwątpiłeś koleś jak apostoł Tomek Jak będę na szczycie nie wierz we mnie dalej Ale pamiętaj że ja zawsze ziomek Zostawiam na kawałkach własny kawałek I płytę nagrałem se w budzie wielkości jebanego konfesjonału I w sumie się zgadza bo ludzie usłyszeli Na niej z połowę mych grzechów i żalów
AMENTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.