1. Zanim, przyszedłem tu by deptać matkę Ziemię. Przed nami było tu nie jedno pokolenie. A 2000 lat temu, pierwsze Boże Narodzenie. Zanim się spotrzegłem, przywitałem matkę uśmiechem. W między czasie za martwica bo Nie wyszedłem wcześniej. Zanim się uduszę chciałem złapać pierwsze powietrze. Nie bardzo pośpiesznie, rwałem się na ten świat. I zanim się spotrzegłem, urodził mi się młodszy brat. Za nim szedłem w ogień, i zanim strace zdrowie. To zawsze tak zrobie, zanim złożą mnie w grobie. Powiedz "Zanim" sam, za Ciebie powiem co myślisz. Zanim powiesz cokolwiek, poukładaj swe myśli. Warto walczyć, słowa, bo one potrafią niszczyć. Zanim policzki swym wrogom będziesz nadstawiał. Bądź pewien, że Twoja racja, to słuszna sprawa. I że ta konfrontacja, leszczy złudzeń pozbawia. Zanim zechcesz naprawiać, popatrz w lustro wieczorem. Czy aby Twoja postawa, może być dla innych wzorem. Tysiące razy, błądziłeś jak zwykły człowiek. Ale gubiłeś droge, właśnie to po, by znaleźć odpowiedź.
Ref.: Zanim poznamy jak przecierać ten szlak Wychowani na błędach, stąpamy po cierniach Zanim sie poddamy, mamy jeszcze w mięśniach Ex drag męstwa, nazywany energia /x2
2. Zanim poznałem smak życia, robiłem dziwne rzeczy Spostrzegałem inaczej świat, jak małe dzieci Ważne by balecik, pełen pokus był feci Gdy wyrwałem pierwszą płytę, hip-hop mnie podleczył. Za zarobiony pierwszy hajs, wyjechałem do Francji. Nie odjebało mi, choć miałem caly świat w garści. Bo wiem co jest warte, a co nic warte. Przy swoim zawsze trzymam i idę w zaparte. Jesteś ze mną braciszku, to lecimy z fartem. Bo muzyka i życie, przyciąga nas jak magnez. Zanim wyrzucisz słowa, które skrzywdzą kolego. Popatrz na swoje życie, oceń siebie samego. Zanim wyrzucisz przeszłość, tu skasujesz pamięć. I pamiętaj, że często zostaje po niej znamie. Nigdy nie wybawisz pan, swoich chujowych zagrywek. Dopadnie Ciebie przeznaczenie bo jest parszywe. Bo zanim ktoś będzie chciał, zakłócić mu spokój. Niech przemyśli to dwa razy, bo jestem gotów. By stoczyć walke, by bronić swojej, mojej godności. Wychowany od młodości znam swoje wartości.
Ref.: Zanim poznamy jak przecierać ten szlak Wychowani na błędach, stąpamy po cierniach Zanim sie poddamy, mamy jeszcze w mięśniach Ex drag męstwa, nazywany energia /x2
3. Zanim zawiedziesz tych co zwiesz przyjacielem. Wiedz, że takie rany, czasami goją się z wiekiem. Ale za nic nie chce żyć, nawet dnia z takim piętnem. Jakby srać na przysięge, albo dać uciąć rękę. Zanim znokautuje śmierć mnie, chciałbym zdążyć, Ułożyć życia tak, by zostawić ślady w historii. Rap, za nim stoją sami, odpowiedzialni ludzie. Od lat tak myśle, tak czuje, i nie żałuje. Wiem, że zanim ktoś mi zatruje mój świat. To ja wypruje mu flaki, bez walki, nie dam się znać. Zanim odejdą za światy, wszyscy których znam. To Bóg mnie wezwie pierwszego, abym się nim stał. Zanim kilku drani, pojawi się w moim życiu. To się nie zdarzy, bo poznałem setki takich penisów. Zanim dorośnie ma córka, to może zdążę. Zarobić takie pieniądze, aby mogła żyć godnie. Orient, bo zanim korbe bani ktoś mi odkręci. Może się zdarzyć milion rzeczy, gównianych i pięknych. Zanim spełnie marzenia, to popełnie błędy. Ale będę żył wiecznie, w tym tekscie, jak legendy.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.