Gdy mieszkasz w schronisku i gryzą cię pchły. Gdy nie masz nic w pysku i chce ci się wyć. Do góry podnieś nos i nie myśl, że ci źle. Weź w łapy swój psi los, smutkowi nie daj się! Jestem psem, psia kostka, a psia dola jest boska! Biegam, niucham i szczekam, mam swojego człowieka! Niosą mnie cztery łapy Wolę las od kanapy Czasem pogonię kota Taka to psia robota! Bo gdy dobre masz serce, wolisz merdać niż gryźć. Uwierz, znajdziesz swe miejsce, w którym zapragniesz żyć. Już nos twój złapał trop, już oczy śmieją się! Ten pan to równy chłop, z nim ci nie będzie źle! Jestem psem, psia kostka, a psia dola jest boska! Biegam, niucham i szczekam, mam swojego człowieka! Niosą mnie cztery łapy Wolę las od kanapy Czasem pogonię kota Taka to psia robota! A gdy miejsce swe znajdziesz i gdy masz już swój dom Przyjdzie pora - zapragniesz pomóc samotnym psom Poczujesz słońca żar, popatrzysz w oczy psie Zrozumiesz, że to dar, gdy w stadzie żyje się! Jestem psem, psia kostka, a psia dola jest boska! Biegam, niucham i szczekam, mam swojego człowieka! Niosą mnie cztery łapy Wolę las od kanapy Czasem pogonię kota Taka to psia robota!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.