Kolejny raz pod górę Szlak przecierając z trudem gnasz Doświadczeń bagaż dźwigasz Przeszkody wciaż omijasz sam
Z dystansem popatrzmy na świat Bez gniewu Zawiści już brak To tylko gra
Błądząc po labiryncie serce wytycza nowy tor ten rytm dodaje skrzydeł zapominamy gdzie jest ląd z nie świadomością żyjąc tuszujesz każdy mały błąd
Z dystansem popatrzmy na świat Bez gniewu Zawiści już brak To tylko gra
Podnoszę się bez zbędnych słów obracam w proch nic nie ma już wysoko mierzę widzę znów swój cel
Podnoszę się bez zbędnych słów obracam w proch nic nie ma już Wysoko mierzę widzę znów swój cel
Kreując swoją drogę bez lęku żyć już mogę zdecydowanym krokiem spoglądam pewnym wzrokiem ufając tylko sobie nie jestem swoim wrogiem już
Z dystansem popatrzmy na świat Bez gniewu Zawiści już brak
Podnoszę się bez zbędnych słów Obracam w proch nic nie ma już Wysoko mierzę widzę znów swój cel
Podnoszę się bez zbędnych słów Obracam w proch nic nie ma już Wysoko mierzę widzę znów swój celTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.