Księżyc Bagdadu wzniósł krzywy swój miecz Błyska złowrogo zza szyb Szeherezado warszawska, czy wiesz Jak szybko płyną nam dni?
To właśnie tysiąc pierwsza noc Ostatnią baśń skończyłaś dziś Sindbada statek nie pójdzie już na dno A Sezam nie otworzy swych drzwi
Już tysiąc pierwszy wstaje świt Świt, który nie rozłączy nas Bez twoich baśni tak smutno było mi Więc wszystkie powtórz mi jeszcze raz
Księżyc-wartownik swój miecz schował już Pod płaszcz ze srebrnej mgły Noc gwiezdny Sezam zamyka na klucz Ranek już staje u drzwi
To właśnie tysiąc pierwsza noc Ostatnią baśń skończyłaś dziś Sindbada statek nie pójdzie już na dno A Sezam nie otworzy swych drzwi
Już tysiąc pierwszy wstaje świt Świt, który nie rozłączy nas Bez twoich baśni tak smutno było mi Więc wszystkie powtórz mi jeszcze raz
To właśnie tysiąc pierwsza noc Ostatnią baśń skończyłaś dziś Sindbada statek nie pójdzie już na dno A Sezam nie otworzy swych drzwi
Już tysiąc pierwszy wstaje świt Świt, który nie rozłączy nas Bez twoich baśni tak smutno było mi Więc wszystkie powtórz mi jeszcze raz
Więc wszystkie powtórz mi jeszcze raz Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|