Każda miłość jest jak morze: wypływamy, czując lęk, przy pogodzie, niepogodzie zaskakuje nagły zmierzch.
Grożą sztormy, rafy skał, a horyzont hen za mgłą, łzawi oczy słony wiatr, tylko miłość wokół, w krąg.
A my płyniemy, płyniemy dalej nocą i dniem, kołyszą nas wciąż zmienne fale, z rąk wypadł ster.
A my płyniemy, płyniemy dalej w rytmie bezbronnych serc, z odpływem, przypływem, z wiarą w szczęśliwy rejs.
Tajemnicą jest to morze, niewidzialne jego dno, nikt nie zbawi, nie pomoże, nim znajdziemy własny ląd.
Nasze myśli – stada mew, krążą z wiatrem w górę, w dół, jest w nich krzyk i jest w nich śmiech pośród ważnych pytań stu.
A my płyniemy, płyniemy dalej nocą i dniem, kołyszą nas wciąż zmienne fale, z rąk wypadł ster.
[2x:] A my płyniemy, płyniemy dalej w rytmie bezbronnych serc, z odpływem, przypływem, z wiarą w szczęśliwy rejs.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.