Dlatego, że nas po nocach kąsają myśli szalone Bo psy angielskie zmieniły Irlandię w mogiłę zieloną Dlatego, że nasza chwała jak trawa potratowana Muszę od ciebie przyjmować tę strawę wyżebraną
Dlatego, że nasza siła jest jak drzewo uschłe A lis i borsuk plądrują w ojczyzny domu pustym Nasi królowie znaczą tyle co króle karciane Muszę od ciebie przyjmować tę łaskę wyżebraną
Muszę od ciebie przyjmować tę łaskę wyżebraną Muszę od ciebie przyjmować tę łaskę wyżebraną
Dlatego, że w puszczach jeleń nie biega jak wolny biegał Że kruki o śmierci kraczą z gałęzi każdego drzewa Że pstrąg tęczowo nie skacze ponad strumieni pianą Muszę od ciebie przyjmować tę strawę wyżebraną
Dlatego, że cudze miasto przytułkiem dla nas się staje A naszej poezji słodycz gorzknieje w obcym kraju Że swojej mowy już nie ma, a obce słowa tak ranią Muszę od ciebie przyjmować tę strawę wyżebraną
Muszę od ciebie przyjmować tę łaskę wyżebraną Muszę od ciebie przyjmować tę łaskę wyżebranąTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.