Transatlantyki na oceanach A krążowniki w rejsach ćwiczebnych Każdy z nich musi mieć kapitana Nasz kapitan też jest potrzebny
W Gdańsku mewy, wiatr i gotyk Słońce świeci złotą smugą Pan kapitan białej floty Idzie przez ulicę Długą
Idzie z marynarską fają W oczach ma szelmowskie błyski Przekupki się w nim kochają Podziwiają go turystki
Transatlantyki na oceanach A krążowniki w rejsach ćwiczebnych Każdy z nich musi mieć kapitana Nasz kapitan też jest potrzebny
Odskoczyły drzwi tawerny Szmer uznania przebiegł salon Wdzięk niezmierny, szyk cholerny Na rękawie złoty galon
Duże piwko panno Helu Jutro w rejs wyjdziemy może To przywiozę Heli z Helu I bursztyny i węgorze
Transatlantyki na oceanach A krążowniki w rejsach ćwiczebnych Każdy z nich musi mieć kapitana Nasz kapitan też jest potrzebny
Piwo w pianie, Bałtyk w pianie Gdańsk za oknem kolorowym Pańskie zdrowie kapitanie Stary wilku zatokowy
W Gdańsku mewy, wiatr i gotyk Neptun siusia w swoją studnię Pan kapitan białej floty Ma dziś wolne popołudnie
Transatlantyki na oceanach A krążowniki w rejsach ćwiczebnych Każdy z nich musi mieć kapitana Nasz kapitan też jest potrzebny
Transatlantyki na oceanach A krążowniki w rejsach ćwiczebnych Każdy z nich musi mieć kapitana Nasz kapitan też jest potrzebnyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.