weź to rozkmiń to dla północy Polski Dla północy Polski
Jestem z Olsztyna, nigdy nie zapomnę Noszę to w sercu, jeszcze nie raz wspomnę Te trzy litery na zawsze we nie Choć tysiące kilometrów dalej To tam nigdy nie zawładnie mną życia balet Tam tlen, spojrzenia i niebo jest inne Splamione krwią , a jednak niewinne.
I moje nagórki ułożone z szarych bloków Prostych ścieżek, ulicznego amoku Pierwsze kroki na chodnikowych płytach, Pierwsze słowa na nielegalnych bitach Pierwsze używki, nieczyste zagrywki I znana mi każda twarz Olsztyn kocham Ty też to dobrze znasz I każdy moment, każdą fotografię Noszę w sobie jak w starej szafie I za Oln mogę przelewać krew Są ważniejsze rzeczy od najważniejszych, wiesz?
Nie zapomnij człowiek nigdy skąd jesteś, Nie po to walczyli o niepodległość przecież Więc nie sprzedaj się, zawszyj to w wersach Nie zatoń jak titanic, Koniec drgania membran... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|