Kolejny raz jestem całkowicie sama Kolejny raz czuje się za mała By stawić czoła kolejnym przedsięwzięciom I to nie minie, wciąż w tym tkwie ziom Tak z kąta w kąt Nie żebym była smutna, po prostu w swej przyszłości nie widzę już jutra I choć chciałabym zatonąć - nie mogę Bo tam w zaświatach ktoś trzyma mnie za nogę, tutaj za rękę I wciąż się w tym kręcę Chcę w to wierzyć,chcę na siłe się tu zatrzymać Podnieść głowę powiedzieć 'wierzę w Boga' Ale kogo okłamię? Nie zapiszę nigdzie, że niosę dobre przykazanie I nie klęknę przed nim, choć mogą winić i nazywać winnym.
Nie zatrzymuj butem mego losu, każdego z nas czeka wiele pokus Obrączka parzy? Nie poraz pierwszy Tym pozwalasz pisać mi brudne wersy Działa na nerwy od 15 lat żona Chodzi wkurwiona, rozleniwiona Chcesz się stąd wyrwać? Spoko pójdę z Tobą, ale zastanów się czy pójdziemy dobrą drogą I czy do kogo będziemy mieli zapukać gdy zgubimy blask w oczach i trzeba będzie go szukać I chcę już skończyź ten dziwny wątek Uważaj bejbe, bo ktoś Ci tu kogoś sprzątnie
Ta ścieżka nie jest taka trudna Ale krótka, zawiła Olciova to ta co słuchawy w łeb wbiła Ciszę zabiła i zabija nadal Mój głos - zagłada Ej weź to nadaj Posłuchaj tego z nimi Pała Ci dymi Osiedlowe mini show To jest rap nie pooldance club I to jest coś co kupy się nie trzyma Ten kawałek - nie moja chwila Dobra mina, do złej gry Wybieraj karty, rzucasz Ty Splunę Ci w twarz jeśli potrzeba Mogę Cię zabrać na skróty do nieba Ponad bloki, chmury, marzenia Teraz już konieć mojego zwierzenia.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.