Alarm! Alarm! Tego jej nie zrobię. No bo ktoś wygada i będzie tak sobie.
Alarm! Alarm! Atmosfera gęsta. Lecz nie mówię zostaw i nie powiem przestań.
Odpinają mi się wrotki a on słodki, taki słodki. Efekt pozostawiał czy mnie za to zbawią?
Trochę spięty bo zajęty a ja czuję zapach mięty. I motyle w brzuchu Szepczę mi przy uchu.
Chooodźmy stąd, adres znam gdzie popełnimy błąd Chooodźmy już, nie mów nic, z nim opadnie kurz.
Alarm! Alarm! Ona chyba dzwoni, wypadł mu telefon, z rozbieganych dłoni.
Alarm! Alarm! Cztery wiadomości, Każde z niepokoju albo wątpliwości.
Sorry że musiałam wyjść, Lecz się podle czułam dziś. Jak to w moim stanie, Tu urwane zdanie.
Jak tam jesteś powiedz mu, że zapomniał kluczy znów. Nie chcę by mnie budził i od razu wrócił.
Chooodźmy stąd, adres znam gdzie popełnimy błąd Chooodźmy już, nie mów nic, z nim opadnie kurz.
Chooodźmy stąd, adres znam gdzie popełnimy błąd Chooodźmy już, nie mów nic, z nim opadnie kurz.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.