[Zwrotka] Lets fucking go, ice cold mothafucka, ice cold mothafucka Młody jeż, ej Ej, bitch, robię to jak nikt, jestem ostatni w tym sezonie, mówię to jak Sid Ostatni prawdziwy od kiedy się pojawił plik Wiem, że wszyscy mówią to samo, to jest tani trick To trochę inne, wiesz skąd wziął się O do K do I Mógłbym już leżeć, lecz katuje nadal jeden trick Robię to gówno do trumny, szacunek każdy fan ma To ciągle siada mimo, że to freestyle prosto z gardła Mój braciak mi dziękuję, że wyciągnąłem go z bagna Ja nie rozumiem co mówi, bo dla mnie to normalka Bo żyłem tym życiem już w głowie kurwa nastolatka I wbijam barsy mimo, że wystygnie mi herbatka To metafora, a płytka to jest ta Twoja matka Płyta, dziwko nie jechałbym po rodzicach Jestem taki sam, chcesz to kogokolwiek się zapytaj Wypluwam flaki po to, by Cię zgniotła każda płyta Jeżyk to gracz, mam 24 lata ziomku Dinozaur pierdzi coś o eksponowaniu zarobku Ej nie pracujesz w Lego - co wiesz o historii klocków? Zapętliłeś się jakbyś nigdy nie połączył wątków Gdy ja robię numer o niczym w głowie zysk liczysz Gdy liczę zysk wtedy Ty robisz numer o niczym Obaj robimy to samo lecz jeden się przeliczył Ja swój wyjebię, Ty ze swoim to na hit liczysz Dziś stado hartów mnie nie tyczy, mam je na smyczy Jestem na celu czy się śpię w pałacu czy na pryczy W tej trawie syczy, ale chuj w to, bo czuję powinność Więc na niej leże i mam widok, jak z tapety Windows Będę leciał choćby 10 minut, będę leciał choćby dwie dekady Nigdy nie przestanę wierzyć synuś, że jeszcze lepszym być się nie da rady Jeżyk to ssak, jak mam gadać w koło, same gady Prawdziwy flex to, jak eksponujesz swoje wady Potrafię myśleć o sobie i to już do przesady Ale kto wygra to gówno, dawaj, zbieram zakłady Jedyny warunek w tym gównie to jebać zasady I to że nigdy nie skłamiesz, że grasz to dla zabawy Ja tak to robię, nawijanie dla mnie to jest nawyk Ty tak się sadzisz, że wokół to wyrastają sady Ja jadę w trasę z ludźmi co się nie trzymają ramy I skoczę w ogień za nich, bo jesteśmy z jednej bramy Nawet gdyby wiedzieli, że ten statek to Titanic To nie szukali, by kto może tutaj wejść za nich, o Będę leciał choćby 10 minut, będę leciał choćby dwie dekady, o Nigdy nie przestanę wierzyć synuś, że jeszcze lepszym być się nie da rady To młody jeż, 47, lets goooTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.