[Zwrotka 1] Te akcje zwrotne Nie wiem czemu ciągle jak mogę to lecę do nich Tak je gonię - bez przerwy I każdy wokół szary pionek mówi, że gra rolę w świecie Który nawet nie wie czym jesteśmy Wiesz jak to bywa, gdy przykrywasz to do czego dążyłeś Po to by inny cel nie zniknął na zawsze Obym się kiedyś przydał, żeby mi nie wybrało życia Gdzie nie ma już więcej niż wyjść stąd na farcie Niż gnić pod naparciem, by kwit pod nadgarstkiem mieć Z nim żyć pod dostatkiem naszych chwil - co ostatnie I żaden z nich tu ostatkiem sił nie był Mieć komu oddać serce, żeby to życie git przeżyć Życie od śmierci zawsze miało większy street credit Więc jak chcesz śmierci no to z życiem musisz w bitwie być To czemu ja chce życia, to ze śmiercią musisz iść się bić Idź przemyśl tak naprawdę tu nie wiem Ty może kiedyś bo chcę fruwać teraz Ponad prawdę tu lecieć - teraz Żeby kiedyś to wspominać nie raz Na razie to coraz ciężej mi Czasami mi lekko, ale to tylko gdy jesteś ty Więcej się dzieje, bo wszystko mi się kręci wokół chwil Potem kręci mi się w bani, taki kręcę sobie film Wiesz jak jest, bo jeśli nie to chyba chce wyjść stąd sam Bo jak patrzę na siebie wydaje mi się, że ja tylko gram
[Refren] Nie ma nas, nie ma nas, nie ma nic już Jesteśmy po to, żeby gonić sny Nie ma nas, nie ma nas, nie ma już nic Od dawna marzenia łatwo nam było uśpić Nie ma nas, nie ma nas, nie ma nic już Jesteśmy po to, żeby gonić sny I nie ma nas, nie ma was, nie ma już nic Od dawna marzenia łatwo nam było uśpić
[Zwrotka 2] Te akcje zwrotne Nie wiem czemu ciągle jak mogę to lecę do nich Tak je gonię, choć na serio nie chcę tego Nie chciałbym już gonić do nich Bo czasem mi dość ich i do końca nie wiem czy tak naprawdę dobiegnę - przegoń mnie Chcę życia lepszego, wiem ale wbrew temu z czym borykam się to chyba nie da się i chyba stoję w miejscu choć ciągle to wokół mnie Zmienia się, zmieniam się i mijam z tymi ludźmi - mordo biega się Po co bieganie, chcę już wiedzieć mimo, że w pierwszej zwrotce to był mój priorytet Chcę żyć jak żyje, ale gdy tak chwile uderzają do tej bani, to kurwami już wystarczy gdy mam znów poryte to Cięższe niż pare wersów nad zeszytem, pochwalenie kwitem Kopa nie dobitek, to nie sztuka, sztuka utrzymać w blokach ekipę Jest nie przewożenie w klipie się, gdzie na internecie lajki to ponad tysie [?] Ja czym prędzej chcę odlecieć Nie pytam czy to dobre, nie za pengę chcę odlecieć Nie pytaj mnie czy to ciężkie, ponad selfmade lecę Dawaj majka nie zamulam na scenie, huragan wam prędzej wzniecę I nie chcę więcej chce tylko być i żyć z moimi ludźmi Z bliskimi mi ludźmi, bo wiesz jak jest A jeśli nie to chyba chce wyjść stad sam Bo jak patrze na siebie to wydaje mi się ze tylko gram
[Outro] Nie ma nas, nie ma nas, nie ma nic już Jesteśmy po to, żeby gonić sny Nie ma nas, nie ma nas, nie ma już nic Od dawna marzenia łatwo nam było uśpić Nie ma nas, nie ma nas, nie ma nic już Jesteśmy po to, żeby gonić sny I nie ma nas, nie ma was, nie ma już nic Od dawna marzenia łatwo nam było uśpićTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.