No i co mam się dostosować do Mechanizmów kierujących brudną grą A pod prąd ja będę szedł im choć Niełatwo i nierzadko pod nogami belki kładą
Mimo wszystko nie pęknij Nie zmieniaj właściwej ścieżki Pewny skok nad przeszkodą opadam mocniejszy Odporny na podstęp co chce
Wymusić błędy kiedy kroczę Liczę na nowy system Bo po dziś dzień rządzi prawo dżungli Prastare okrutne nieadekwatne
I w rezultacie zgubne dla ludzi Zamiast się zwalczać należy zadbać O wspólny interes chyba się zgadzasz Zwierzęcy instynkt zabójcy kudły
Ostre pazury wymienione na umysł Na stopro najlepszy dopięty biznes Stworzenia z planety i matki natury Kreślisz utopie powie malkontent
Dla mnie język strzępi żałośnie Takie podejście nic nie zmieni To próba kradzieży dobrej energii Jesteśmy na nich uodpornieni
Tylko zawzięci osiągają cel Który wybrali wcześniej dla siebie Stary skostniały ład globalny Są w stanie skruszyć tylko odważni
Po to by zaszły w nim konieczne zmiany To dla wszystkich zadanie na dziś Cofniesz się dalej stojąc tyłem do ściany? Zobaczysz lud zwykłych ludzi to sprawi
Zdeterminowany do akcji jest lud Rozgrzany na full jak ta lawa Z wierzchu zimna twarda sucha i plugawa Propaganda ognia w środku sto lat nie wyziębi
Plujmy na skorupę tą by dotrzeć do głębi Wytrwale metr po metrze Zmienić na lepsze na zawsze przestrzeń Dla generacji będących po naszej
To nie najłatwiejsze zadanie Zajmie jasne nie jedną dekadę Ale nie mówmy że nie damy rady Trzeba wysoko zakasać rękawy I brać się razem zgodnie do pracyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.