I. Raz ostatni to chyba już Kiedy głowę łamię jakby tu Wytłumaczyć czy to się da Bo co to znaczy, kiedy patrzę właśnie tak Jakby wszystko poszło łatwiej Gdybyś patrząc także wiedziała bez słów
Przynajmniej Raz nie byłaby to Kalka, kopia jak sto Sytuacji w jakich zawsze śpiewa ktoś Że czekanie to krzyk Że tak chciałby z Nią być Zamiast bajek układania tylko Ty
II. Raz ostatni próbuję choć słów Niedostatek taki jakbym już Wypowiedział już każde z nich Pozwól dzisiaj skończę mówić by Mogło wszystko stać się łatwiej A więc popatrz na mnie Zrozumiesz bez słów
Przynajmniej Raz nie byłaby to Kalka, kopia jak sto Sytuacji w jakich zawsze śpiewa ktoś Że czekanie to krzyk Że tak chciałby z Nią być Zamiast bajek układania tylko Ty
Mogło wszystko stać się łatwiej A więc popatrz na mnie Zrozumiesz bez słów
Przynajmniej Raz nie byłaby to Kalka, kopia jak sto Sytuacji w jakich zawsze śpiewa ktoś Że czekanie to krzyk Że tak chciałby z Nią być Zamiast bajek układania tylko Ty
Raz nie byłaby to Kalka, kopia jak sto Sytuacji w jakich zawsze śpiewa ktoś Że czekanie to krzyk Że tak chciałby z Nią być Zamiast bajek układania tylko TyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.