Bardzo lubię Twoje słabości Tak jak Ty ja też czasem je mam Chcę odpłynąć w namiętności Na ten wieczór mam też nowy plan
A gdy przychodzisz do mnie sama Przed oczyma taki obraz mam Chcę byś dla mnie się rozebrała Wtedy ja też rozebrać się dam
Milknie cały świat, giną nasze spory I dla nas swoje bramy otwiera nagle raj A kiedy w dół opadnę, bo będę już zmęczony Ty powiesz: ''Skarbie, tak przy mnie trwaj''
Bardzo lubię Twoje krągłości Ten odświętny i intymny stan A granice przyzwoitości Przekroczymy dzisiaj pewnie nie raz
Ty już jesteś całkiem naga Czekasz, kiedy rozpocznie się gra Chcę byś dzisiaj coś mi dała Wtedy stanie nie tylko czas
Milknie cały świat, giną nasze spory I dla nas swoje bramy otwiera nagle raj A kiedy w dół opadnę, bo będę już zmęczony Ty powiesz: ''Skarbie, tak przy mnie trwaj''
Obejmujesz mnie swoimi ramionami Ja czuję przyjemność wszystkimi zmysłami A oglądając się czy jesteśmy sami Zaczynam szukać celu pomiędzy udamiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.