O / OdMdoN / Nie poddaj się bez walki
Nie równy start Ale meta jest tam samo Wybić się by nie pierdolnąć na dno Błądzić bładzę jak każdy sądzę Szukam sensu gdzie świeci czarne słońce. W korytarzu światło gaśnie Matka czyta dzieciakom baśnie Ojciec wraca pijany , bije rodzine Gdzie ja żyje? Gdzie Ty żyjesz? Walisz w żyłe? Pomaga Ci to, mi tamto pal to, palto? Wspiera moj dech a moze to to tamto. Bezsens, bezsensem jest ma logika Ona zanika znika umyka tyka Pamietaj dbaj o czysty umysł To świetością jest Światloscią też kazdy gest Ktory każe podnieść się Obudzić się Nie ćpać se I nie brać też To jest czysta logika ja zanikam Ty zanikaj A Ty nie bierz, dla mnie nie wierz Ja Ci wierze Uwierz mi A bedziesz zyl Nie tak jak my. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|