Minęło dziesięć lat, pozmieniał się ten świat, to jeszcze nie szach-mat, nadal robimy rap, niektórych trafił szlak, lecz wciąż żyje nasz skład, dalej jak z bratem brat, Odgłosy Miasta sprawdź.
Godzina siódma rano, zawijam zeszyt lecę, u Arsona z pianą nową tekścinę sklecę, wystarczył PeCet i majk za dziesięć złotych, plus serce wkładane zawsze do każdej zwroty, dziesięć lat temu tak to właśnie było, po dziś dzień w moim sercu do rapu miłość, to nie rodzaj rozrywki czy jakieś kurwa hobby, chujowy rap dla lansu zapierdol sobie w odbyt, słowo jest bardzo ważne, bo rap równa się życie, a każdy wers od zawsze ma tu swoje pokrycie, wyjazdy za granicę i kłody pod nogami, nigdy nas nie złamały i dalej nagrywamy, kolejna płyta DA SIĘ ! Jesteśmy w dobrej formie, po wyznaczonej trasie zapierdalamy czołgiem, wciąż powiększamy zasięg, tego nie zatrzymasz, Odgłosy Miasta dziesięć lat nawijka z Lublina.
Wszystko to co mamy sami zdobyliśmy, nigdy nikogo o to się nie prosiliśmy, z Lukasem zawsze takie podejście mieliśmy, Ty byłeś w porządku to i my byliśmy, i tak jest dalej już dziesiąty rok, z dala od wszystkich co mają zło w oczach, bo każdy to jest nasz wróg, mamy moc z nami Bóg, pokazuje jak tu nie zbaczać z właściwych dróg, we dwóch już dziesięć lat za mikrofonem, Odgłosy Miasta z nami nie jeden Ziomek, bo jak kumasz te wersy i się z nimi utożsamiasz, to chcesz tego więcej, dobre słowo dajesz w zamian, nasze starania, które system zabijał, owocują tym krążkiem to kulminacyjna chwila, czas dalej mija i jedno w tym dobre, że tym wszystkim staraniom zawsze towarzyszył progres.
Minęło dziesięć lat, pozmieniał się ten świat, to jeszcze nie szach-mat, nadal robimy rap, niektórych trafił szlak, lecz wciąż żyje nasz skład, dalej jak z bratem brat, Odgłosy Miasta sprawdź.
Od A do L, od O do M, LBN studio konkret dzielnica LSM, teraz już dobrze wiem kto jest brat a kto chuj, dziesięć lat robię rap z boku omijając gnój, wokół jest wiele szuj co nam porażki życzą, myślą, że krzyczą, dla nas siedzą cicho, wjeżdżamy z nową płytą po dziesięciu latach, z muzyką w serduchu dalej do końca świata, choć los figle płatał i od problemów gęsto, po wszystkich tarapatach ta płyta to zwycięstwo, a kiedy było ciężko hajs, wyjazdy, przypał, to bardzo często lekiem na to była muzyka, i tak jest do dzisiaj Ziomeczku nie ma lipy, Konkret Recordz, bity, koncerty, klipy, szacunek dla ekipy, Wschodnia Strona, to dla naszych Mordeczek od Lukasa i Arsona.
Dwóch zwykłych chłopaków zaczęło robić rap, i tak to robią od dziesięciu lat, przez ten czas od dwadzieścia - zero - cztery aż do dzisiaj, ciągle łapie kurwica, czemu w Polsce taka lipa, o tym ta płyta, a nazywa się "Da Się!", bo pokazuje, że nie poddaliśmy się w tym czasie, przeszkody, emigracje, ważne sprawy, nigdy nie przytłumiły mocy tej zajawy, bogaci w doświadczenie bo na pewno nie w pieniądze, może parę chorych kmin zastąpił rozsądek, bardziej zryta wątroba i żołądek, bo w naszym kalendarzu bardzo często bywał piątek, wydane tysiące na bity, na klipy, w piwnicy zeszyty z wersami z ulicy, a przy tym pokora, na karku trzy dychy, Odgłosy Miasta, posłuchaj tej płyty.
Minęło dziesięć lat, pozmieniał się ten świat, to jeszcze nie szach-mat, nadal robimy rap, niektórych trafił szlak, lecz wciąż żyje nasz skład, dalej jak z bratem brat, Odgłosy Miasta sprawdź.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.