tak od kilku lat Z uporem ślepca Szedłem do miejsca Które nie ma nazwy gdzie nie był jeszcze nikt
Tak bardzo chciałem być Tym pierwszym co nakreśli mapę nieba Odgadnie wszystko i ucieknie stąd
I znalazłem w końcu coś Coś magicznego tak Co nazwałem moim - oceanem
W oceanie wszystkich myśli Ja tonę, ja tonę W oceanie
I teraz w końcu wiem Że każdy jeden kamień na mej drodze To był jakiś znak
Prowadziłeś zawsze mnie ty od zawsze chciałeś abym tutaj dotarł oczyścił się - w oceanie
W oceanie wszystkich myśli Ja tonę, ja tonę W oceanie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.