wydarte kartki znowu nie pamiętam nic wiem ze jestem jeszcze młody ale często nie chce mi się żyć polewając znów kolejkę nie przestaje pić poskładane jakieś zdjęcia mam już dosyć ich jakieś wspomnienia pamiętam dobrze tamte dni piliśmy wódkę z plastiku teraz sam przez syf kolejny więc znów nie przestaje śnić niby progress ale jakoś się nie dzieje nic mieliśmy być sami ale trafił się ten stan że ja kurwa znowu jestem nie widzę już nic przez hajs nie chce nawijać o życiu o tym że na mnie czas choć tych 27 to jebany fart no i powiedz jaki był w tym twój plan mała daj mi trochę czasu pokaże ci ze jestem czegoś wart chce ci powiedzieć to co wtedy jeszcze raz nie bez powodu czwartą z nocy nie mogę spać nie nie wiem co mnie męczy bardziej te myśli czy ten kac seryjny zabójca zabijam emocje jak kat barman pyta czy mam skończone 18 lat nie chce dorastać ani żyć bo to jest już jakiś żart to już jakiś żart kiedy siedzę kiedy znowu siedzę sam nic nie widzisz który czas tego pierdolonego dna mamy czas daj mi raz jeszcze tą ostatnią szanse to bez planu ci pokaże że umiem być lepszym graczem chce jeszcze raz to przeżyć ale zaczynam wątpić dlaczego jest tak nudno jesteśmy przecież dorośli mamy chyba dosyć tej forsy jedna z wielu rzeczy która nas łączy czemu wszystko teraz jest oczywiste spełniłem się no ale chce być ciebie jeszcze bliżej chce znów próbować ale nie wiem czy mam siłę zaczynam się czuć już jak jebany łez diler jak jebany łez dilerTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.