[/- Ty, nie poznaję nas... - Przypierdolić ci, żebyś se przypomniał? - Ja pana świetnie pamiętam... /- A ten zespół słuchamy wszyscy! /- Próba mikrofonu, raz dwa trzy cztery, próba mikrofonu. /- Dlaczego dzisiejsze ma nie grać, tylko jakieś tam trąby, jeszcze inne, jakieś wygiby, kiedy to jest dla nas Przyjemne i Potrzebujące nam życie rozweselić!]
O.S.T.R. Siemasz brat, mów mi Frodo, To ja Brzydki i Szczery, siwy, łysy, szczerbaty, jeszcze brzydszy niż kiedyś, Co? Myślałeś, że tu wpadłem na krzywy ryj? Wychlać całą wódę? Zjarać wszystko po ostatni szczyt? To masz rację. Nim urwie mi się film zrobię bajzel. I co zadzwonisz na psy, by donieść na mnie skargę? WSZY to połowa WSZYSTKICH, Jeśli lubisz dzielić na połowy słowa, podział jest logiczny. Ci źli - to my, każdy z nasz to sukinsyn, Co prawdą sypie w oczy, zanim o niej pomyślisz, Vis a vis twoich drzwi mieszka diabeł - to ja, Pod bit kiwasz głową, znaczy zawarliśmy pakt, Ty i ja, piekło blunt, umysł zżarł, Głodnemu chleb na myśli, grubemu chujem w twarz, Nie da się żyć ze wszystkimi ok, Skurwysyny wiedza o kim i do kogo ten tekst, Jebać ich i do przodu, nie ma ustępstw w temacie, Śmierdzą gównem jakby ktoś im siadał dupskiem na japie, Co? ma-am po-owie-edzieć tobie, że odczuwam strach, że aż strach się bać? Dzwoń po załogę! Twoja twarz, wiary brak, mówi wszystko w tym tonie, Że w spodniach zamiast jaj ukrywasz kogel-mogel, Zbyt mało snu na zbyt wiele dni, To ja i moja praca, nie ma czasu na sny, pora żniw, Hejter hejtuje bit, daje bit maszyna, teraz Łódź prezentuje, ja reprezentuje...
REFREN X4 to H H H H H HAD HADES! O-O O-O OSTR!
HADES Dzień dobry, czuje się dobrze, Może być, może gdybyś dziś mi pożyczył kwit, Albo chociaż postaw goudę, Trzeba pić, trzeba jakoś żyć, nigdy cokolwiek, Żeby nie być w tył i pozostać w formie, Przy czym, najważniejsze są rzeczy niewidoczne, Gruba rzeczywistość, pękają jej spodnie, spokojnie, To tylko żart, nie odbierz go dosłownie, Opanuj szok i nie wpadaj w euforie, Hip hop, wyjdź pod blok i puść to głośniej (POSZŁO), Bo to musi dotrzeć, w całej Polsce, Moc od samiuśkich Tater po pomorskie! Najwidoczniej to miało się wydarzyć, Łączymy barwy z płótnem jak studio tatuaży. Życie nie jest smutne, ma sztuczny uśmiech na twarzy synek, Nie myl prawdy z gównem, bez urazy. Mamy pełen magazynek jak Gangstar, Wypluwamy wyrazy z prędkością świtała, pod Akai, Nieznani jak obca cywilizacja, Stary, zaczynamy! To inwazja Marsjan!
REFREN X4 to H H H H H HAD HADES! O-O O-O OSTR!
HA HAD HADES! OSTR! HA HAD HADES! OSTR! DJ HAEM! DJ KEBS! DJ HAEM! DJ KEBS!
[/-Niech inni nudzą się w szkoLach i biją rekordy na nowych budowach. (...) Nas nikt nie nabije w butelkę! Karty, wódka, plugawe dowcipy i Lobuzerskie wybryki! To się nazywa prawdziwe życie! /-NO, NO, powrót syna małostrawnego. Słuchaj mądralo! teraz to jest mój teren (NIE?), więc spadaj albo zrobię się nerwowy!]Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.