1. Dwie dekady temu usłyszałem, że mamy vibe Dwie dekady później nami jarał się cały kraj Szare bloki to start, nie wiem po kim ten skarb Kiedy patrzę na nie, widzę swoje schody do bram Skurwysyny się wożą jakby mieli urodziny Wino, wóda, cola jakby byli u rodziny Nie jestem urodziwy, urodziłem się, jestem Bez ulgowej taryfy, łapię chwile na szczęście "Łapię chwilę ulotne jak ulotka" Miałem to na kasecie, teraz to możesz pobrać Brat co łaska Nawet jak do furii doprowadza nas ta pecha passa Masz sąsiada za plastra, musi wiedzieć co u Ciebie Pocieszenie w gniewie, że nie tylko on coś spaprał Wysiadka, podjechał tramwaj Wysypuje się żniwo z łódzkiego ziarna Bałuty akcja, na bieżąco relacja Nie tylko latem bywa tu gorąco w miastach Łódź rotacja, zobacz na rozkład Łódź, tonie w oknach Mołotowa koktajl Kopsaj szluga, w bletkę resztę zawiń Dla ulic w moim mieście, aby mieć ten azyl... skurwysyny
Ref: Kiedy wracam do domu słońce wschodzi nad miastem Wszystkie wampiry budzą się po dwunastej Kiedy wracam do domu ludzie wstają za hajsem Wszystkie wampiry budzą się po dwunastej 2x
2. Mama nie ma pracy, ponoć ojciec też Choć to nie moi starzy to nie skąpię łez Nieważne co się zdarzy, ja nie zwątpię w cel Za dużo za nami, by znów podnieść się Podjechał nocny klasyk awantur Pijani robią show przed dupami dla świadków Piotrkowska na OFF'ie ze skate'ami na parkour Ile widziałem złamań, nie policzę przypadków
Kocham miasto nocą Kiedy ulic światło nie daje zasnąć oczom Jesteś wolna Europo, możesz iść Jeśli chcesz z nami zostać to uszanuj nasz styl Piątek życie, w klubach alkohol Gdy z bloków widzisz światła to odczuwasz wysokość Wóda, izoton, miks jak neony soho Dla ulic w moim mieście to czas, by odpocząć
Ref: Kiedy wracam do domu słońce wschodzi nad miastem Wszystkie wampiry budzą się po dwunastej Kiedy wracam do domu ludzie wstają za hajsem Wszystkie wampiry budzą się po dwunastejTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.