Nie mamy nic do stracenia Poza młodością, która w myślach spełnia wszystkie marzenia Gdy czas presję wywiera bez wątpienia w świat Idąc po słońca promieniach z sobą zabieram funk Życia blask, bloków cień, nocnych dróg tajemnice Chociaż w nas pokój jest, choćbyś tu miał i krzyczeć Kocham życie, jego smak, taki zapach Minuty co spływają ciągle w nas jak herbata Tu gdzie pasja odwraca nas od stresu i ludzi Choć nie magia a praca da człowieku nam żyć Wolę iść w swoją stronę bo mam cel Nie bądź zły, znowu robię to jak chce Urodzeni dla szczęścia pod pechową gwiazdą Jak WRC uderza prolog w miasto Kuzyni szaleństwa tu każde słowo prawdy Rap umiera ponoć za banknot Nie pytaj mnie o scenę tej formie Przedszkolaków co nie mogą o problemie zapomnieć Mordy sensacji głodne nakręcają strach Kocham rodzinę, luz ceniąc w życiu smak
Gdy styl pływa po tracku Gdy cały świat buja głową w rytmie miliona batów Gdy czas mija dla rapu Gdy flow ożywia bit Kocham żyć dla smaku
Tak prowokuje los tu By patrzeć na ten betonowy świat i mówić ogród Śmierć do kupienia w kiosku Dla osłów od wyciągania chuja nie wniosku Pośród nas nie wyłonisz króla wersów Na chuj nam udawać, że mnie duma zżera leszczu Wychowanych projektów pokorę mam we krwi Wobec wiary, rodziny, życie zgodne z honorem to prestiż Wolna wola, nieważne czy to Tora, Biblia, czy Koran To mamy nie od wczoraj Made in Poland to widać po twarzach I błędach, które każdy z nas chyba powtarza Wybacz, że wdrażam ten temat w rozrywce Ja kocham w życiu smak choć czeka mnie czyściec By istnieć, by być gdzie mój szlak mnie prowadzi By za pomocą wersów łączyć prawdę z dźwiękami Tu nie ma granic, bynajmniej ja ich nie znam Mam nawyk im więcej gamy od mięsa Wchłaniamy ekstrat funku do batów Całe życie na luzie pełne skunku i smakuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.