[Zwrotka 1] Jak liście na wietrze Jak dragi na mieście Szybkie pieniądze i proste wierzenia marzenia i ludzi intencje Chcemy tu tylko szczęśliwi być Paru zniknęło lecz nadal git Wierze że kiedyś gdzieś spotkam ich Wierze że kiedyś odpalimy spliff
[Refren X2] Chce latać po świecie odkrywać Zdobywać i widzieć tu więcej Do tego bawić i mówić że życie to dar a nie chłam jakiś bezsens Nie wiem co będzie bo czeka mnie wiele a modle się tylko do siebie Za małolata to chciałem być wielki i dumny jak jakiś Mount Everest
[Zwrotka 2] Uciekam szybko ciśnienie się zmienia A tyle rzeczy jeszcze do zrobienia Nie mam już czasu na błędy zmartwienia Odpalam trasę do celu się zbieram Szkoda że skrzydła chcą mi tu podcinać Kiedy ja kciuki zawsze za nich trzymam Wczoraj to kumpel a dzisiaj już lipa Nie ufam ludziom a dźwiękom na bitach Miałem tu dużo i miałem tu mniej Miałem problemy i miałem też lek Mijałem zakazy nakazy rozkazy i chuj w to co jeszcze bo błądziłem se Pytaj mnie typie o wszystko co chcesz bo podam ci rękę no bo czemu nie Szczyt jest wysoki jak me ambicje Proszę nie spadnij widzimy się
[Refren X2] Chce latać po świecie odkrywać Zdobywać i widzieć tu więcej Do tego bawić i mówić że życie to dar a nie chłam jakiś bezsens Nie wiem co będzie bo czeka mnie wiele a modle się tylko do siebie Za małolata to chciałem być wielki i dumny jak jakiś Mount EverestTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.