[Refren x2] Porobiony ciągle przez ten vibe Idę przez świat nie wiem gdzie jeszcze zagoszczę Mówili do mnie weź się w garść To nie jest tak słyszałem to parokrotnie
[Zwrotka 1] Mam już swoje stilo nie chcę widzieć Ciebie na nim Nie będzie mi miło jak mnie nazwą tu wygranym Nie przejmuję niczym chociaż tyle spraw na bani Oni patrzą mi na buty no bo taki zabiegany Masz takie fajne oczy, a nie widzisz, że mnie ranisz Gęsto stawiam kroki od tych dużych, aż do małych I nie mogę skoczyć no bo póki co na fali Więc nie bądźcie przy mnie kiedy nadejdzie tsunami Świat jest przereklamowany Ciągle widzę nowe twarze Ale ludzie są Ci sami Póki co mamy to wszystko To nie będzie trwało wiecznie Zdaję sobie z tego sprawę Dlatego tu znowu jestem
[Refren x2] Porobiony ciągle przez ten vibe Idę przez świat nie wiem gdzie jeszcze zagoszczę Mówili do mnie weź się w garść To nie jest tak słyszałem to parokrotnie [Zwrotka 2] Czasem mam problemy Biorę je na klatę mówię sobie weź to przemyśl Nawet kiedy latem w drogim barze piję brandy Dopadają stresy czasem nawet słyszę szepty Mówią do mnie dawaj co ty mordo jesteś leszczyk Chcę powiedzieć nara ale dalej w bani mętlik Mimo grubych starań no i starszych przepowiedni Kończy się jak zwykle znowu opuszczamy dancing Nie ma miejsca na safe Choć sława pewnie zapisze na wave Pierwsza liga to sen Kiedyś boisko, a teraz no wiesz Ten głupi meloman Tak czasem typy określają mnie Nie zawodzę w słowach Choć czasami ty nienawidziłaś mnie I tak sobie tak idę po cieniutkiej linii, którą nazywają życiem Nie traktują tego poważnie może dlatego to wszystko się sypie Nie ważne są te rzeczy ważne jestem tym dużym dzieciakiem na bicie Prywatnie nie różni się wiele to wszystko jest ciągle prawdziwie ty typie (typie, typie, typie, typie, ...)
[Refren x2] Porobiony ciągle przez ten vibe Idę przez świat nie wiem gdzie jeszcze zagoszczę Mówili do mnie weź się w garść To nie jest tak słyszałem to parokrotnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.