Chodził późną nocą z wytrychami w garści I zagarniał cudze, koleś stał na warcie I tak żył z cudzego jak ptaszek, aż wreszcie Capnęli go na tym i siedzi w areszcie (x2)
Siedzi za kratkami, przeklina swą żądzę Co nim kierowała po cudze pieniądze Siedzi za kratkami i przeklina nogi Co go tu przywiodły w te więzienne progi (x2)
Cztery kroki na krzyż, na okienku krata Na to mnie chowała biedna moja matka Żebym się nie słuchał, jak mnie kusił kamrat Nigdy bym nie trafił z wolności do mamra (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.