Nienawidzę kiedy ktoś wywyższa się nad innych Gdy zadziera nos by pokazać jak jest silny Kiedy patrzy z góry pogardliwym wzrokiem Gdy prowadzi się nonszalanckim krokiem Nienawidzę być świadkiem takiego pozerstwa Trudno patrzeć na ten upadek człowieczeństwa W taki popieprzony czas przychodzi nam żyć Ale ważne by ze sobą samym w zgodzie być ----- Bo to czego chcę, to czego chcę to normalności Bo to czego chcę, to czego chcę to życzliwości Bo to czego chcę, to czego chcę to normalności Bo to czego chcę, to normalności od ludzkości ----- Nienawidzę gdy człowiek ma człowieka za nic Nie szanuje ludzi i zbywa obietnicami Nienawidzę też całej rzeszy urzędników Którzy myślą, że robią z ludzi niewolników Pełni władzy mówią nikt mnie nigdy nie pokona Dumnie pierś wypięta a z butów wystaje słoma Nienawidzę też tego sposobu myślenia Nie zrozumie nigdy to jest bez znaczenia ----- Bo to czego chcę, to czego chcę to normalności Bo to czego chcę, to czego chcę to życzliwości Bo to czego chcę, to czego chcę to normalności Bo to czego chcę, to normalności od ludzkości Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|