cicho i ciemno jest w mojej ciemnicy łuski, odłamki i martwi zakonnicy
kościelny codziennie płucze starą szklankę w której trzymam zęby już lat trzydzieści pies znów mi ukradł buty wytarte na ścianach nic już nie ma prócz krzyża i pleśni obchodzę wkoło zbutwiałą plebanię by podlać kwiaty, co dziko wyrosły a w sercu głęboko czuję, mój Panie że mało mam czasu, nie doczekam wiosny
ref. siedząc w ruinach starej europy ja, ostatni relikt chrześcijaństwa patrzę na mą lewą nogę bez stopy wybuchła na minie islamskiego państwa
zaczęło się niewinnie od budki z kebabem laicka europa stawiała ich tysiące araby wiedzieli, że państwa są słabe mnożyli się w oczach, mijały miesiące przejęcie władzy było kwestią czasu kościoły spalono bez chwili wahania ci z nas, co przeżyli, uciekli do lasu lecz było za późno na wybuch powstania
ref. siedząc w ruinach starej europy ja, ostatni relikt chrześcijaństwa patrzę na mą lewą nogę bez stopy wybuchła na minie islamskiego państwa Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|