Na co dzień to mam, rap pcham, nie jestem sam otwartość na współprace to mam, więc dalej gram żyje swoim życiem, dziewczyną i rodziną koleżcy mnie wspierając, w potrzebie za mną idą oni ze mną nie zginą, ja z nimi nie przegram oni tworzą mi ochronę, gdy kurestwo do mnie zmierza to są rapy Nietoperza z ENKATE teraz uderzam ponad normę gram i wciąż to poszerzam rozkminiaj nasz schemat, rusz swoją banią gdy wchodzimy na bit, to ciary przechodzą draniom zostaw ją w spokoju, ta pętla jest moja siekam wersy, gonie tym każdego gnoja wiara moja ostoja, być może matka głupich powiedz jak bez tego żyć, jak spokojnie nerwy studzić i za późno się nie zbudzić, bo żyjemy tylko raz ode mnie wsparcie masz, więc nie padniesz na twarz
ref. Nietoperz SGP:
Rap smak prawdziwy, to rap odsłuchu warty życiem swym kieruje, bo mam zajebiste karty otwarty jestem w duszy, czasem bywam skurwysynem mówię to co myślę, chcę wyróżniać się stylem x2
Pomidor:
Mówią czas pokaże, ty dalej na to czekasz życie pełen (?), każdy dzień, jak nowy przekaz Żyje Tym Na Co Dzień, co w koło mnie otacza kobieta, rodzina, muzyka i praca z drogi tej nie zbaczam, bo to jest moją mocą (?) żyć w harmonii, tak jak żyje dzień z nocą fałszu nie popieram, kurestwa nie znoszę znam swoje wartości, wiarę w sercu noszę miłość to podstawa ty mi nie mów gdzie jej szukać zgubiły cię pieniądze, zacznij w łeb się pukać dziś na jednym bicie Nietoperz z ENKATE kolaboracja miast, masz tu przekaz nie wypłatę przyjmuje na bary, wszystko co los żuci nie odwracam się plecami, nawet gdy to dusi szukaj prawdy szczęścia, by odnaleźć swoją drogę o mnie już się nie martw, ja Żyje Tym Na Co Dzień
ref. Pomidor:
Rap smak prawdziwy, to rap odsłuchu warty życiem swym kieruje, bo mam zajebiste karty otwarty jestem w duszy, czasem bywam skurwysynem mówię to co myślę, chcę wyróżniać się stylem x2
Suhy:
Na co dzień tym żyję mordo, oby wciąż tak było to co mnie tu trzyma to przede wszystkim miłość co by się nie działo, wiem że zobaczę czyjąś pomocną dłoń, bo w ziomkach mam tu brata w takim towarzystwie właśnie się obracam nie ma nawet opcji by wycenić to w karatach nie ma bata, razem obejdziemy problem jeden za drugim w ogień, trzeci znajdzie wodę by zgasić ten płomień i całe to dziadostwo nie zawsze jest prosto, wiadomo jak to bywa tym na co dzień żyję i o tym nagrywam wszystko co przeżywam, zostawiam w zeszycie potem za pomocą głosu łączę słowa z bitem rodzina, ziomki, rap dla nich miłość to priorytet w sercu zasady wyryte, Tym Żyje Na Co Dzień przestrzegam tego w życiu, by szacunku być godzien
ref. Suhy:
Rap smak prawdziwy, to rap odsłuchu warty życiem swym kieruje, bo mam zajebiste karty otwarty jestem w duszy, czasem bywam skurwysynem mówię to co myślę, chcę wyróżniać się stylem x2
Dudek:
Daj mi trochę czasu, chwile ciszy i spokoju do tego papieru, standardowego pokroju wchodzę do pokoju, zamykam się i tworze komponuje słowa, nie skończę bo to mój wzorzec się nie wożę, nie strugam napinacza z bandy przypałowców która ten świat otacza Żyje Tym Na Co Dzień, prezentuje swe oblicze nie muszę imponować, wiem kto mi zapali znicze to na ciebie liczę, oddycham mą kobietą bo gdyby nie jej pomoc, pewnie zjechał bym na beton ty moją rakietą, a ja twoim pasterzem razem tworzymy więź, w którą bardzo mocno wierze Żyje Tym Na Co Dzień, wciąż rzetelnie pracuje wypełniam obowiązki, świadom na co zasługuję swoje plany snuje, moje wizję to nauka oparte na faktach, bo nie błądzi ten co szuka
ref. Dudek:
Rap smak prawdziwy, to rap odsłuchu warty życiem swym kieruje, bo mam zajebiste karty otwarty jestem w duszy, czasem bywam skurwysynem mówię to co myślę, chcę wyróżniać się stylem x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.