Przez świat szedł od lat zwykły on Przez świat razem z nim słońce szło
Co dzień budził ich ten sam świt Co dzień drogą w dal razem szli Drogą w dal - przez zieleń pól Białe piaski i szczyty gór
Co dzień taki sam chleba smak Co dzień czegoś dość, czegoś brak Czegoś brak - i razem szli Dzieląc trud pół na pół
Co dzień bramy miast, dachy wsi Co dzień dobry dzień albo zły Albo zły - przez błota łąk Stare mosty i senny las
Przez świat szedł od lat zwykły on Przez świat razem z nim słońce szło Słońce szło - i tam, gdzie on Ono też, w wiatr czy deszcz
Lecz raz zwykły on w cieniu siadł Bo już nie miał sił iść przez świat Iść przez świat - a słońce w dal Poszło samo, on został sam
Poszło samo, on został sam (x2) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|