spóźniona budzę się nie mam czasu spojrzeć Bogu w twarz, czeka na mnie lista banalnych spraw zmęczona długim dniem nie mam siły zmówić Ojcze Nasz myśli, duszę, ciało położyć czas ale chociaż morzy sen wiem, że jest ktoś obok mnie
stukla stuk, puka puk moje ciało śpi, dusza śpi stuka stuk, puka puk Panie obudź mnie bym mogła drzwi otworzyć Ci
rano odwiedzasz mnie zrobię kawę popatrzymy w dal powiem Ci co w planach mam na ten dzień wieczorem znowu przyjdź potańczymy kupię kilka świec w blasku gwiazd pokażesz niebo mi gdybym jednak chciała spać pukaj mocno do mych drzwi
stuka stuk, puka puk moje ciało śpi, dusza śpi stuka stuk, puka puk moje ciało śpi i nie chce wstać stuka stuk, puka puk Panie obudź mnie bym mogła drzwi otworzyć Ci
dotknij mych dłoni by przywitać chciały Cię popatrz mi w oczy i rozkochaj w sobie mnie tak z całych sił bym nie mogła dłużej spać Panie obudź mnie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|