nie pozwól żeby szpony leku kiedyś zabiły w tobie piękno iluzja karmią cię jak dziecko gdzie nasz dom? nie ma go! nie pozwól żeby szpony leku kiedyś zabiły w tobie piękno iluzja karmią cię jak dziecko gdzie nasz dom? nie ma go!
zbudujmy nowy na tym miejscu
mordo, spójrz na tą planetę na tą planetę spójrz to planeta lęku nigdy jej sznury nie pękną szczury biegają za pengą stale to myślenie kalekie które zasłania to myślenie piękna kazdą zaletę chciałeś mieć na piedestale a twoje plany mięknąwydygani przez media wydygani przez prasę wydymanie na kasę Czema aż jebnie puszczą famę jak flegmę w Internecie to klasyk niektórym ufamy tak wściekle a robią nas w kutasa
za dużo na bani to wiesz o co chodzi dociera tonami nawet moi znajomi są kur* tu przekaźnikami nawet nie wiesz kiedy jesteś uprzedmiatawiany ty mamy to, mamy tu mamy młyn odbijam na chwile by spowił obawy dym
nie pozwól żeby szpony leku kiedyś zabiły w tobie piękno iluzja karmią cię jak dziecko gdzie nasz dom? nie ma go! nie pozwól żeby szpony leku kiedyś zabiły w tobie piękno iluzja karmią cię jak dziecko gdzie nasz dom? nie ma go!
zbudujmy nowy na tym miejscu
co by nie było ty nie panikuj nawet kiedy przeraża cie statystyka dalej nieodgadniony jest byt i nie ma na niego magika dalej stoisz i czekasz a zegar tyka taka ściema bo w realu biedny się kłuci nie styka widzisz paradoks weź pooddycha wiedzo potrzeba mi to zapytam jebie szablony które ktoś mi wpycha idę, łapie za rogiem robi byka chociaż boje się się sam w zamulonych sieje panikę bank w zamulonych jakby widzieli ketanol jest obudzą się drudzy nie bardzo i tak
nie pozwól żeby szpony leku kiedyś zabiły w tobie piękno iluzja karmią cię jak dziecko gdzie nasz dom? nie ma go! nie pozwól żeby szpony leku kiedyś zabiły w tobie piękno iluzja karmią cię jak dziecko gdzie nasz dom? nie ma go!
zbudujmy nowy na tym miejscuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.