Wracasz z pracy już zmierzch W ulubionym fotelu zagłębiasz się Telewizor wciąż gra Od godziny 16 twój seans trwa Przemoc ogarnia cie Nawet na kanale + Chcesz to przygladaj sie I na wszelki wypadek (?)
Wieczór kipi od złych wiadomości Za sensacją rusza wielki pościg Kręci wciąż na wysokich obrotach Wciąga cię jak legalny narkotyk Ale gdy normalność jest coraz dalej Spróbuj ją w samym sobie odnaleźć Spróbuj dziś znaleźc zwyczajną drogę Spróbuj dziś być jeszcze sobą
Czasem wmawiaja ci ze przeciętność wystarczy By dobrze żyć Ktos odkupic cie chce By sensacja zarobic na wlasny chleb Ty nie sluchaj ich rad Sprobuj wreszcie soba byc I odnalezc swoj swiat Aby jakos normalnie moc zyc
Wieczór kipi od złych wiadomości Za sensacją rusza wielki pościg Kręci wciąż na wysokich obrotach Wciąga cię jak legalny narkotyk Ale gdy normalność jest coraz dalej Spróbuj ją w samym sobie odnaleźć Spróbuj dziś znaleźc zwyczajną drogę Spróbuj dziś być jeszcze sobą
Jeśli zmienić chcesz coś Nie nadawaj cudzych fal Wlasną przecież masz moc Aby nadaweać swój własny światTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.