Białe święta do szyby znów przyklejasz nos I wciąż pamiętasz jej wzrok i głos, co wypełniał pierwszy dom Tak bardzo chcesz być razem z nią
Białe święta już w domach gdzieś szczęśliwi są A Ty wciąż czekasz, że przyjdzie dziś by zabrać Ciebie stąd Tak bardzo chcesz być dzisiaj z nią
Weź mnie tam gdzie ciepło jest Weź mnie tam, choć pada śnieg Weź mnie tam gdzie ciepło jest Jak najdalej stąd, gdzie mój prawdziwy dom
Białe święta to naprawdę ja i Ty O prezentach nie myśl, każdy może kupić czyjeś łzy Jak dziecko bądź, wejdź w moje sny
Weź mnie tam gdzie ciepło jest Weź mnie tam, choć pada śnieg Weź mnie tam gdzie ciepło jest Jak najdalej stąd, gdzie mój prawdziwy dom
Białe święta do szyby znów przyklejam nos I wciąż pamiętam jej wzrok i głos, co wypełnią pierwszy dom Tak bardzo chcę być dzisiaj z nią
Weź mnie tam gdzie ciepło jest Weź mnie tam, choć pada śnieg Weź mnie tam gdzie ciepło jest Jak najdalej stąd, gdzie mój prawdziwy dom
Weź mnie tam gdzie ciepło jest Weź mnie tam, choć pada śnieg Weź mnie tam gdzie ciepło jest Jak najdalej stąd, gdzie mój prawdziwy domTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.