Idę szarego miasta ulicą Rzucam za siebie kipę za kipą Brud na chodniku pod butem plaszcze Rzucam przed chwilą wypitą flaszkę
Ref: Wciąż krzyczymy (x6) A kto robi ten syf Wciąż krzyczymy (x6) A kto robi ten syf
Gdziekolwiek była jakaś impreza Na końcu bajzel gorszy od chlewa O ekologii ciągle mówimy A syfu więcej i więcej robimy
Ref: Wciąż krzyczymy (x6) A kto robi ten syf Wciąż krzyczymy (x6) A kto robi ten syf
Przestańmy wciąż mymlać i szukać gdzieś winnych Popatrzmy na siebie nim ocenimy innych Bo rację ma nadal Kotaniusz Marek Zacznijmy porządek od własnych podwórek
Ref: Wciąż krzyczymy (x6) A kto robi ten syf Wciąż krzyczymy (x6) A kto robi ten syf
Ref: Wciąż krzyczymy (x6) A kto robi ten syf Wciąż krzyczymy (x6) A kto robi ten syf Wciąż krzyczymy (x6) A kto robi ten syf Wciąż krzyczymy (x6) A kto robi ten syfTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.