Jedzie potężny, pancerny pojazd Cały niebieski fałszu kolor Na drodze blokadę rozwalił wczoraj Zrównał z ziemią rolniczy sen
Ty nie pierdol się, na ulicę wyjdź Mołotowa weź, w policyjnego Skota celnie mierz
Jedzie ulicą, nikt go nie ruszy Stany zapalne leczy od razu Ten kto się stawia w ryja dostaje Otrzymał rozkaz więc rusza w bój
Ty nie pierdol się, na ulicę wyjdź Mołotowa weź, w policyjnego Skota celnie mierz
W schludnym garażu czeka na rozkaz Robol chce chleba, trza w mordę lać A gdy górnicy zaczną strajkować On im przypomni kto na trybunie
Ty nie pierdol się, na ulicę wyjdź Mołotowa weź, w policyjnego Skota celnie mierz
Każda zadyma to jego żywioł W każdym ustroju dobrze się czuje Bo każdy system biednych ma w dupie I zawsze będą pokrzywdzeni ludzie
Ty nie pierdol się, na ulicę wyjdź Mołotowa weź, w policyjnego Skota celnie mierz
Wiesz, że załoga Skota żyje z pieniędzy, z podatków Zabranych rencistom, bezrobotnym, rolnikom i robotnikom Dlaczego my mamy za to płacić
Ty nie pierdol się, na ulicę wyjdź Mołotowa weź, w policyjnego Skota celnie mierzTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.