A może się przetnę na pół i dam Ci jedną połowę Druga zostanie jak jest Po jednej połowie na głowę
Może się stanę powietrzem i będziesz mógł wdychać mnie wszędzie i się stanę strumieniem i będziesz mógł pijać mnie wszędzie
a może się ocknę i Ty się ockniesz a może się ocknę i Ty się ockniesz
A może się zamknę na klucz i spędzę tak parę tygodni gdy wyjdę nie będę nic czuć ulotni się wszystko w samotni
A teraz chcę tylko się wtulić intymnie, po cichu, najczulej powiedzieć Ci byś mnie nie budził
ja nie chce się budzić..
a może się ocknę i Ty się ockniesz a może się ocknę i Ty się ocknieszTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.