Ktoś niepodobny zerka zza znajomych oczu Chcę do Ciebie Gdzie jesteś Chwilę temu byłaś obok Teraz ktoś osobny kieruje Twoją ręką Już nie trzyma mojej dłoni Przez ulicę chce gonić
Gdzie Cię schowała w środku dnia Spytaj czy Cię ode mnie lepiej zna Przecież każdy centymetr i każdy gram Każdy krok Twój i każdy upadek mam Wyćwiczony Wypieszczony Nieprzespany i nieutulony
Zaczekaj Miały być podwieczorek i tort Co rusz O każdej godzinie Miały być kłótnie i spory i walki mięciutkie Jak dmuchawca puch Jak króliczy ogon Czas nie miał wcale uciekać Miał sobie siedzieć tu obok i czekać Aż skończymy tak się głowić Jak bez siebie coś zrobić No jak
Tuż obok mnie jak mały cień Czy już ze mnie wyrosłaś z dnia na dzień Jeszcze tyle pomyłek i błędów popełnić mam A czasu zabrakło nam Nawet na to żeby zacząć Wreszcie kłócić się o to lub tamto Zaczekaj
Ktoś całkiem nowy chwyta mnie znajomą ręką Chcę do Ciebie Kim jesteś Nie uciekaj mi tak prędko Pozwól się przedstawić Powiedzieć coś o sobie Potem biegnij do woli Już nie będę Cię gonić
Dalej biegnij Dalej goń
Tylko proszę obiecaj Że powrócisz tu Znowu malutka I dasz się utulić do snuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.